Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Skarżyce : niem. Grunau

gmina : Strzegom

powiat : świdnicki

województwo : dolnośląskie

 

Na przedwojennych mapach naszego regionu znajdujemy w Skarżycach (niem. Grunau) dwa drzewa tzw. Natural Denkmal poświęcone niemieckim dygnitarzom:

Bismarkowi i Hindenburgowi.

Na mapie do "Bismark Eiche" prowadzi  droga leśna , a sam dąb usytuowany  jest na małej polanie dla spacerowiczów(?). Na starych widokówkach widać okazałe drzewo z umieszczonym na sporych rozmiarów tablicy, powieszonej wysoko na pniu,  napisem "Bismark Eiche" oraz ogrodzenie, a także coś w rodzaju stolika i ławek.

Od drzewa Bismarka na mapie widać wąską ścieżkę prowadzącą do mostu, a następnie na drugą stronę rzeki, gdzie znajduje się drugie z omawianych drzew, a następnie ścieżka ta prowadzi do pałacu w Morawie.

Druga ścieżka do drzewa Hindenburga od strony leśniczówki prowadzi wzdłuż grobli.


Niestety nie dysponujemy zdjęciem drugiego obiektu i nie wiemy jak wyglądał przed wojną.

Postanowiliśmy odnaleźć oba obiekty w Skarżycach.

Ruszyliśmy od strony mostu na Strzegomce leśną drogą i po kilkudziesięciu metrach gdzie powinny być jakieś pozostałości ścieżki do dębu nie znaleźliśmy najmniejszego śladu szlaku.

Na szczęście dąb ten znajdował się blisko drogi w połowie odległości do rzeki, wiec szybko naszym oczom ukazało się znacznych rozmiarów drzewo, teoretycznie w miejscu gdzie powinien znaleźć się dąb Bismarka.

Teren wokół obecnie w niczym nie przypomina tego zakątka z widokówki, cóż czas zrobił swoje...

Oglądając widokówki spodziewaliśmy się większego dębu. Nie mamy pewności...czy to on?

W promieniu  9-10 metrów wokół drzewa nie ma innego poza kilkuletnimi krzakami. Zgadzałoby się to z istniejącą przed wojną "polaną". Czas zmierzyć  średnicę...

Obwód to ok 375 cm, wynika z niego średnica d=375/3,14= 119,4 cm (pomiary powinny być na  wysokości pierśnicy czyli ok 130 cm , ja cóż jestem wyższy, ale powinno być to samo)

Wynika ze ma ok 140-160 lat. (potwierdzenie takiego wieku dla dębu o tej średnicy znalazłem na jednym z forów ). Wiek taki potwierdzałby że czas zasadzenia , czyli koniec XIX wieku, pokrywa sie z odejściem Bismarka od władzy , a wtedy to nastąpił bum w Niemczech na stawianie pomników Bismarkowi. Szczególnie spektakularne były tzw. wieże Bismarka, a wybudowano ich ok. 240!!!

Musimy teraz porównać znalezisko z dębem ze zdjęcia nr 1. Widzimy na nim dzieci. Szacuje że w tym wieku mają do 1,2 m wzrostu maksymalnie.

Próbuję oszacować rozmiar drzewa na zdjęciu porównując drzewo z dziećmi.

mierzę linijką... d=21 mm*120 cm/26 mm=96 cm...pomiary wykazują  że dąb ma ok 1 metra średnicy...

drugiej widokówki nie biorę pod uwagę -nie jest to zdjęcie i osoba siedzi...

analizując przyrost dębów na poniższej tabelce można założyć że to ten dąb, ale pewności i tak nie ma, porównuję więc rozkład gałęzi (patrz dalsze zdjęcia dębu poniżej)...



Są uschnięte konary we właściwych miejscach, więc może jednak to on.

Niemcy często sadzili drzewa -dęby na cześć ludzi, których otaczali szacunkiem, lub znanym osobistościom, bohaterom wojen, politykom.

W końcu nie tylko u Germanów dąb był szczególnym drzewem, także u Słowian był święty , a i  dla Celtów był niezwykły.

Dąb jednak nie musiał już być wielkim drzewem gdy nadano mu imię, często sadzono młode drzewka na cześć osób, które miał upamiętniać, wszak rósł potem setki lat.

 







Drzewo ma uschnięte najniższe gałęzie, lecz po uwzględnieniu ich usytuowania po ok 100 latach, rozmiarów drzewa, oraz jego umiejscowienia możemy stwierdzić z dużą dozą prawdopodobieństwa, że to najprawdopodobniej właśnie to drzewo.

Poszukiwaliśmy pozostałości szlaku wzdłuż rzeki, jednak bez sukcesu ...wszystko zarosło...powiem nawet: wszystko zapomniało się...





Do drugiego z dębów udaliśmy się od strony wsi a dokładnie drogi leśnej do parku w Morawie.

Mieszkaniec Skarżyc, starszy pan, zapytany o poszukiwane dęby stwierdził, iż wszystkie stare wielkie dęby zostały już pewnie wycięte, ale o tych o których wspominam słyszy pierwszy raz ode mnie... cóż ...może nie wszystkie wycięli jednak.

Po przejściu kilkudziesięciu metrów w głąb lasu skręcamy na groblę, mijamy pozostałości systemu kanałów, a wzdłuż grobli ciągnie się system okopów -pozostałości ostatnich linii oporu na Strzegomce. Tu radzieckiej ofensywie opierała się 33 Dywizja SS..










Po drodze uderza spora jeszcze ilośc pięknych dębów, cóż jednak nie wszystkie na szczęście wycieli:)




inne drzewa też piękne...

 

Mijamy kilka miejsc po drzewach sporych rozmiarów które już umarły...pozostały po nich ślady pnia i korzeni.



 

Dochodzimy do rzeki, a więc i do celu wyprawy. W tym miejscu Pełcznica łączy się ze Strzegomką, a także kanałem, który biegnie wzdłuż grobli.

Piękne miejsce...



tu dawniej była tama regulująca poziom wody w kanałach...







Widać tu przestrzelone śluzy - pamiątki ostatnich walk..



 

Niestety po poszukiwanym drzewie ani śladu. Nie ma nawet pozostałości pnia..

O ile mapa jest mało dokładna to może chodzić o jeden z mijanych wcześniej pni umarłych drzew?

Nie możemy tego stwierdzić , ale nie dziwi, że przed wojną były tu miejsca spacerowe, bo to bardzo piękne miejsca:)

Osoby, które mają jakieś informacje o tych drzewach prosimy o kontakt.

O innym dębie, tym razem niechlubnej pamiątce ostatniej wojny, ale też problemie dla miasta Jasło: Dębie Hitlera można przeczytać tutaj


Christophorus

źródła:

R.Koś "Oznaczanie wieku drzew"

Mapy okolic Strzegomia z 1937r

internet

wikipedia

materiały własne