Drukuj
Nadrzędna kategoria: Menu Główne
Kategoria: Wystawy, Imprezy, Spotkania...
Odsłony: 5074
Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

W sobotę byliśmy uczestnikami I Międzynarodowego Zjazdu Eksploratorów "Riese" 2013. Impreza odbyła się w podziemiach kompleksu "Włodarz". W przerwach zaś, można było liczyć na gorący posiłek i ciepło prawdziwego ogniska. Poza projekcjami filmów "Włodarz" i "Riese" w podziemnym kinie, mogliśmy przysłuchiwać się ciekawym opowieściom wieloletniego badacza "Olbrzyma" i pisarza - Jerzego Cery, oraz być świadkami niecodziennej prelekcji Dariusza Kwietnia na temat "Tajnych broni Hitlera". Zainteresowanych tym tematem, i wieloma równie ciekawymi odsyłamy do blogu Darka Kwietnia. Ostatnią częścią zajazdu było zwiedzanie tego największego ze wszystkich znanych w Górach Sowich kompleksu. Atrakcją było to, że odwiedzaliśmy również miejsca niedostępne na co dzień dla turystów...

Zapraszamy za to na fotorelację :



Plan kompleksu Włodarz. Długość korytarzy: 3200 m (10 700 m²; 42 000 m³).


Zapowiedź dobrej imprezy...


Wejście na teren kompleksu.


Jedno z wejść do podziemi.


Ekspozycja.


Kolejne wejście do podziemi.


Pomnik poświęcony zmuszanym do pracy przy budowie kompleksu więźniom.


Jeden z eksponatów.


Cała grupa przed wejściem do podziemi.


Ausweis bitte !


Na zewnątrz -12, tu +7, ulga...


Niekończące się korytarze.


Wartownia.


Eksponaty.


Drzwi wartowni.


Tu odbyły się pokazy filmowe i prelekcje.


Końca nie widać...


Dariusz Kwiecień zapowiada Jerzego Cerę.


Pan Jerzy Cera opowiada...


Zmiana frontmena.


Dariusz Kwiecień w akcji.


Krążyły dokumenty, to jeden z nich...


Tyle do powiedzenia, że czasu brakło...


Tablica we wnętrzu kompleksu "Włodarz" upamiętniająca zmarłych przy budowie "Riese".


Po posiłku i odpoczynku pora wyruszyć na eksplorację.


Setki korytarzy, szyby, otwory...


Tu znowu jest wiele do powiedzenia. Przewodnicy 1 klasa!


I hop na łodzie...


Zwiedzamy część zalaną wodą.


Za ciasno na wiosłowanie, trzeba ciągać linę...


Tajemnicze, niedostępne tunele.


I nieznane za zakrętem.


Napęd włączony, przyśpieszamy.


Największa hala kompleksu.


Urządzono w niej punkt zborny.


Widok na górne "tarasy".


Popływali? To zawracać!


Kolejne ciemne zakamarki.


Oglądanie widoków na halę z górnego "tarasu"


Eksponaty.


Zabezpieczone barierkami szybiki.


Ekspozycja.


Ekspozycja.


Ekspozycja.


Mimo dobrych humorów, nikt z nas nie zapomniał, jaką ofiarą okupione zostało to miejsce. Cześć Ich Pamięci...

 


Matthias